Każdego dnia mijamy ten teren wjeżdżając na Osiedle. Mamy XXI wiek, żyjemy w Unii Europejskiej, a widzimy krajobraz rodem z głębokiej prowincji sprzed kilkuset lat!
Postanowiliśmy powalczyć z tym stanem rzeczy. Oczekujemy od władz miasta wymuszenie na firmach budowlanych oczyszczenia terenu, który został przez nie „zasypany gruzem”, a w przypadku pozostałego obszaru (należącego zresztą do Miasta) wykonanie tych prac przez służby miejskie.
(lipiec 2012) Przez ponad miesiąc Urząd Miasta wysłał na sprzątanie ekipę interwencyjną ZDiTM, która… sprzątnęła wszystko dookoła, poza opisanym przez nas placem. Radny Arkadiusz Marchewka złożył interpelację – [link]
Odpowiedź Pana Zastępcy Prezydenta świadczy o tym, że nikt na tym terenie się nie pojawił, albo nie sprawdził o jaki obszar chodzi.
Sprawa jest przedmiotem kolejnej interpelacji – [link]
Nasza korespondencja w tej sprawie w dziale Osiedle -> Dokumenty.