Ostatnio znowu uaktywniły się dziki, które parokrotnie odwiedziły nasze Osiedle i pozostawiły liczne ślady swojej obecności (rozrzucone odpadki i śmieci, odchody). Sąsiedzi z osiedla obok zwracali się w tej sprawie do łowczego miejskiego i uzyskali odpowiedź – wnioski z niej płynące przedstawiamy poniżej:
1. Skonsultujemy z firmą prowadzącą obsługę ogrodniczą Osiedla zakupienie środka odstraszającego i rozsypanie na wszystkie miejsca, gdzie żrują dziki np. wspólne powierzchnie zielone, wzdłuż drogi itp. Rekomendujemy także wykorzystanie tego środka przez mieszkańców – łowczy poleca np. Wildganix (kontakt firma Galvet www.sklep-galvet.pl).
2. Odradzamy wysypywania karmy-odpadów domowych dla dzików, skoszonej trawy i odpadów z ogrodów i działek.
3. Pojemniki na odpady muszą być przywiązane do ogrodzeń i poręczy, tak aby zwierzęta nie mogły ich obalić.
4. W miarę możliwości należy nakłonić właścicieli niezabudowanych działek do ich wykoszenia, a najlepiej do zagrodzenia.
5. Uczulamy mieszkańców na konieczność zgłaszania każdej obecności dzików na osiedlu: na straż miejską lub na policję.
6. Obecność dzików na osiedlu jest zawsze niebezpieczna dla ludzi, pojazdów, zieleni, zwierząt domowych i samych tych zwierząt, tylko tak należy traktować to zjawisko! Niepokojące są głosy wielu mieszkańców, którzy twierdzą, że dziki im nie przeszkadzają i są miłe, stanowią atrakcję. Takie podejście do sprawy jest szkodliwe dla późniejszego działania służb i tworzy antagonizmy.
7. Odławianie dzików jest konieczne, ale nie ma w chwili obecnej stosownej umowy UM z łowczym.