25 stycznia 2014 r. miało miejsce włamanie do jednego z bliźniaków znajdujących się przy ul. Królowej Śniegu. Jest to już drugie włamanie tego typu na przestrzeni niecałego półtora roku. Z informacji zebranych przez policję oraz wśród sąsiadów wynika jednak, że tym razem „skok” był przygotowany starannie i poprzedzony parodniową obserwacją posesji.
Prawdopodobnie sprawcy korzystali z następujących aut:
- granatowego Volkswagena Passata, który parkował obok ogródków działkowych, przy ulicy Andersena,
- granatowej Skody Fabii, stojącej na miejscu postojowym na wjeździe na Osiedle oraz na zakręcie ulicy Królowej Śniegu przy posesjach 13-15-17.
Cechą wspólną było to, że w samochodach cały czas przebywały osoby obserwujące otoczenie, nie wysiadające z aut.
W związku z powyższym prosimy wszystkich, którzy w okresie poprzedzającym włamanie zauważyli w/w auta lub inne podejrzane okoliczności, o zgłoszenie ich do nas.
Naszą intencją jest także uczulenie Sąsiadów na wszystkie „obce” auta, które parkują na naszym Osiedlu, w szczególności jeśli siedzą w nich osoby nieznane. Zwrócenie im uwagi, zapytanie o cel wizyty jest dla złodziei zawsze sygnałem, że są obserwowani. Najlepszymi strażnikami naszego mienia jesteśmy my sami – także, jeśli jest to mienie sąsiadów lub wyposażenie Osiedla. Podstawowa prewencja należy zawsze do nas! Pamiętajmy, że drogi wewnętrzne są prywatne, a zatem przebywanie na nich osób postronnych musi mieć określony cel.
Pamiętajmy też, że każdą podejrzaną sytuację możemy zgłaszać na Policji. Nasz rejon to Komisariat Nad Odrą – dyżurny: 091 82 19 104 – mówiąc, że podejrzany samochód stoi i obserwuje, nawet jeśli to będzie pomyłka, to będzie z naszej strony prewencja. Dodanie, że w okolicy były włamania uzasadnia takie wezwanie.
Czy nie pomogłoby zamknięcie osiedla oraz ustawienie tabliczek o tym że teren osiedla to teren prywatny? To dobry, choć nieszczęśliwy, argument w dyskusji o zamknięciu osiedla.
Przydałby się monitoring na osiedlu lub chociaż kamera na wjeździe.
Jeden z prostszych (tymczasowych)sposobów na odstraszenie typów w samochodzie to podejście i zrobienie im zdjęcia, aparatem, telefonem – obojętnie. Mają zauważyć ten moment robienia fotki. Taki obywatelski monitoring.
Inna sprawa że widuję dużo nieznanych twarzy na osiedlu i czasami nie wiem czy to mieszkańcy czy nie. Może zebrania lub jakieś imprezy pomogłyby w poznaniu się z innymi?
Tabliczka z napisem „Teren prywatny” nie do końca myślę zda egzamin.. ale może postawienie kilku słupów z atrapami kamer lub coś w tym stylu?